Mateusz Piechnik – „Czas na głębokości – Historia i rozwój zegarków do nurkowania”.

„Czas na głębokości – Historia i rozwój zegarków do nurkowania” to przedsięwzięcie, które wymaga kilku słów wyjaśnienia. Pomysł na napisanie tej książki narodził się jesienią 2017 roku. Dopiero co opadł kurz po udanym festiwalu zegarkowym w Łodzi, którego byłem współorganizatorem. Sama impreza i wszystko to, co wokół niej się działo zaczęło mi powoli uzmysławiać, jak mało w ostatnich latach piszę się w Polsce o zegarkach. Oczywiście w kraju ukazuje się kilka gazet branżowych oraz działa kilkanaście portali tematycznych, pisane są artykuły. Są to zdecydowanie pozytywne działania, jednak forma artykułów rzadko kiedy pozwala na dokładne prześledzenie większych zagadnień, jest niejako z konieczności fragmentaryczna i nie uwzględnia całościowo dużych tematów.

W toku pracy nad cyklem artykułów dla jednej z gazet uświadomiłem sobie, że przez lata nagromadziłem dużą bazę wiedzy w postaci zdjęć, opracowań, dokumentów i planów. Gros tych informacji dotyczyło zegarków wodoodpornych i nurkowych, których jestem zadeklarowanym entuzjastą. Wcześniejsze opracowania dawały razem obraz pewnych procesów, jakie w tej dziedzinie zachodziły od połowy XIX wieku. Wtedy właśnie zapadła decyzja, aby posiadana wiedzę usystematyzować i zebrać w całość w postaci książki.

W moim odczuciu środowisko polskich Kolekcjonerów zasługuje na dostęp do wiedzy w rodzimym języku. Aktualnie wiele tematów dostępnych jest dla czytelników jedynie w języku angielskim i niemieckim. Brakuje kompendiów wiedzy i popularnonaukowych opracowań tematycznych. Z wartościowych realizacji warto wymienić pracę „Zegary wieżowe Wolsztyna i okolic” aut. Michała Olejniczaka z 2017 roku. Firma Michała „Czas na wysokości” był inspiracją dla tytułu mojej książki. Z tego miejsca składam wielkie podziękowania dla Kolegi za zgodę na takie „wykorzystanie” jego kreatywności.

Właściwe pisanie rozpoczęło się tuż po nowym roku. Premiera książki planowana jest na jesieni 2018 roku. Mam nadzieje, że praca, która trafi na Państwa ręce, będzie równie ciekawą czytelniczą przygodą, jak dla mnie jest jej tworzenie.